Powstała dzięki współpracy z firmą POLSOJA, która szczodrze obdarowała mnie swoimi produktami.
Jestem pewna, że połączenie smaków w sałatce może być dla niektórych nieco kontrowersyjne. Moim zdaniem warto pokusić się o spróbowanie, bo całość smakuje wspaniale!
Polecam wszystkim spragnionym nowych doznań smakowych!
Składniki:









Wykonanie:
Quinoę ugotować, ostudzić. Grzyby opłukać, zalać wrzątkiem, doprawić sosem sojowym. Po kilku minutach odcedzić i pokroić.
Suche płaty Nori zalać wrzątkiem, doprawić sosem sojowym, odstawić aż do zmięknięcia, następnie wyciągnąć i pokroić w podłużne paski.
Tofu pokroić, wsypać do miski. Zmieszać z posiekaną oshinko, sałatą i grzybami.
Dodać ostudzoną quinoę i kaszę, polać olejem sezamowym, dokładnie wymieszać.
Pod koniec wsypać słonecznik i maliny. Bardzo delikatnie zmieszać.
Włożyć do lodówki na 30 minut.
Suche płaty Nori zalać wrzątkiem, doprawić sosem sojowym, odstawić aż do zmięknięcia, następnie wyciągnąć i pokroić w podłużne paski.
Tofu pokroić, wsypać do miski. Zmieszać z posiekaną oshinko, sałatą i grzybami.
Dodać ostudzoną quinoę i kaszę, polać olejem sezamowym, dokładnie wymieszać.
Pod koniec wsypać słonecznik i maliny. Bardzo delikatnie zmieszać.
Włożyć do lodówki na 30 minut.
Smaczengo!