Postanowiłam zrobić komuś prezent... Długo zastanawiałam się nad tym, jaki wypiek zarówno przyciągnie wzrok, jak i będzie dobrze smakował. Różyczki okazały się idealne! Są pyszne, efektowne i wcale nie takie trudne w wykonaniu. Niezwykle kruche i delikatne. Polecam do popołudniowej herbaty. Marmolada idealnie współgra z pysznym kruchym ciastem. Dla mnie- wspaniałe połączenie!
Gorąco polecam!
Składniki: (na ok. 2,5 blachy różyczek)
450-500 g mąki pszennej,
4 żółtka,
1 całe jajko,
300 g masła,
ulubiona marmolada,
200 g cukru pudru,
ekstrakt z wanilii
Wykonanie:
Wszystkie składniki zmiksować. Wyrobić ciasto, zawinąć w folię i wstawić do lodówki na minimum 30 minut. Po tym czasie rozwałkować na grubość 1,5- 2 mm. Wykrawać koła o średnicy max. 7-8 cm.
Układać po 3 kółka, zaczynając od 2 zachodzących na siebie, na środek każdego nałożyć odrobinę marmolady. Przykryć trzecim kółkiem, posmarować marmoladą i zwinąć.
,,Rulon" przeciąć na pół - w ten sposób powstaną 2 różyczki.
Piec na termoobiegu w 160-170 stopniach przez 15-20 minut.
Smacznego!
